poniedziałek, 11 czerwca 2012

Coś tam się dzieje ;)

06 czerwca

O 23.00 miałam skype z Au Pair mojej host family oraz z moją podopieczną Addison. Dziewczynka zaśpiewała mi 'happy birthday' co było przeurocze <3


7 czerwca

Tego dnia poczułam się o rok starsza...dosłownie, jakby jednego dnia przybył mi jeden rok! Urodzinki spędziłam spokojnie, zaprosiłam dziadków i chrzestną na ciacho i kawę :) Z racji, że nie jestem dobra w sprawach typu 'GOTOWANIE' zrobiłam im ciasto 'karmelek'...z paczki haha. Tak czy inaczej bardzo im smakowało ;). Na facebooku dostałam życzenia od hosta, napisał, że nie mogą się doczekać aż mnie zobaczą, miłe to było.

8 czerwca

Świętowanie urodzin, dzień drugi. Przyszły moje dwie najlepsze przyjaciółki i do godziny 4.00 nad ranem plotkowałyśmy, piłyśmy i pizzowałyśmy.

10 czerwca
Praca, praca, praca...(w restauracji mojej ciotki) I was there from 10am till 11pm :D


11 czerwca - dziś
AAAA MAM ŚCIĄGNIĘTY APARAT Z MOICH ZĘBÓW ! :D haha czuję się, jakbym nie miała nic w buzi, dosłownie pustka, nic mnie nie uwiera ani nie denerwuje any more ;D


Mogę śmiało powiedzieć, że wszystko się układa, a czas na moje życzenie trochę przyspieszył. Teraz planuję 2tygodniowy wyjazd do rodzinki w Niemczech, coby się pożegnać na rok i również przywitać nowego członka mojej rodziny - Fabianka. W Niemczech zakupię prezenty dla hostów, na razie nie mam całkowicie weny żeby o tym myśleć.


Planuję również ogarnąć się pod względem odżywiania. Muszę też trochę mocniej zadbać o swoją cerę, bo normalnie nie wiem co się jest grane-.-
A! I jeszcze ten orientation project...przydałoby się kiedyś go zacząć, co nie?

8 komentarzy:

  1. aaa aparat1 Ja mam sciagany 5lipca i juz nie moge sie doczekac!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego ;) spóźnione ale szczere ;) samych sukcesów i wymarzonej host rodzinki w USA !

    OdpowiedzUsuń
  3. jak Ci mało dni zostało...:D

    OdpowiedzUsuń
  4. troszkę ponad miesiąc i już lecisz... aaaaa ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. przypomniałaś mi o zębach - aaaaaaaaaa trzeba je ogarnąć przed wylotem aaaaaaaa

    OdpowiedzUsuń
  6. No właśnie! trzeba iść do dentysty jeszcze przed wylotem !: o wszystkiego najlepszego-też spóźnione ale szczere:) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  7. Tanzi super, że masz już izę iii kurczę, zaraz lecisz przecież! Tak mało czasu Ci zostało!
    Gratuluję!

    ooo i zęby, które miały aparat na sobie są tak genialne <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej ;) Natknęłam się przypadkiem na Twojego bloga i spodobał mi się xD
    Ja lecę do usa we wrześniu (bo wtedy zdejmą mi aparat). Już nie moge sie doczekac. Czekam tez na post o prezentach, bo sama nie wiem co kupic moim hostom. I gratuluję matury- mi nie poszło aż tak dobrze ;]
    Udanej podróży i samych miłych wspomnień! :D
    www.b-n-k-s.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń