poniedziałek, 16 lipca 2012

Prezenty dla rodzinki i nowinki.

Kilka faktów z mojego życia:
-znowu zmieniłam kolor włosów, tym razem na BLOND! Wiem, że to bardzo niezdrowo tak często farbować, ale nic nie poradzę, że babcia poszła do fryzjera i zapłaciła za moją wizytę. Taka niespodzianka, a że od zawsze marzyłam o blondzie, to taki też kolor teraz mam.
-od czwartku do wczoraj (niedziela) byłam w Mielnie, które mnie zniszczyło jak chyba każdego. Byłam tam z moją przyjaciółką i później dojechał mój brat ze swoją ekipą. Poznałam mnóstwo ludzi, wybawiłam się, zobaczyłam moje ukochane morze i dzisiaj odsypiałam to Mielno do 15.00. (tutaj jedno ze zdjęć zrobione przez klubowego fotografa: 
http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/523987_395191823863178_1905786899_n.jpg  )
-zostało mi tylko 7 dni do wyjazdu, jestem zestresowana, podekscytowana i chora na samą myśl o tym. Tak wygląda puplit mojego komputera (wszędzie mam 'lists to do' - przepraszam za 'buty do SZEFCA' hahah, a po prawej pogoda w moim Polskim mieście i moim przyszłym Amerykańskim mieście):


teraz przejdę do konkretów, post miał być o prezentach dla host rodzinki i dla ich obecnej Au Pair.

Dla Addison:
w tle prześliczne opakowanie z pieskiem kupione w primarku
 domino i barbie
 zestaw niemieckich słodyczy, literki do układania, mazaki z pieczątkami i księżniczkami, które uwielbia
 kolorowanka




Dla hosta żóbrówka i do tego zakupię ze słodyczy Michałki:

Dla hostki zestaw SPA, truskawkowa sól do kąpieli i to drugie to nie jest bombonierka, tylko musujące kulki do kąpieli + ptasie mleczko:


dla ich obecnej Au pair również mam zamiar dać ptasie mleczko i jakąś czekoladę. Myślę, że zaszalałam haha. Ale nie wiem czy dla ich Au Pair mam wystarczający prezent. Co o tym myślicie?

12 komentarzy:

  1. Prezenty świetne, zwłaszcza dla małej!
    Hostka również ma super prezent :>
    Według mnie będzie troszkę głupio, jak au pair dasz tylko czekoladę i ptasie mleczko... Zamiast tego ja bym kupiła jakąś pierdółkę z PL... żeby było wiadomo, że z PL. A jak nie, to w Pepco coś, tam czasem są fajne rzeczy i tanie... jakiś drobiazg.


    PS. obie dziewczyny na zdjęciu z klubu bardzo atrakcyjne ;D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo :)
      W sumie ich obecna Au Pair mówiła, że nic mam jej nie brać przypadkiem, bo sama wie jakim problemem jest spakowanie się w te 23kg :p wiec zobacze :))

      Usuń
  2. ja na lotnisku w Berlinie wyciągałam słodycze bo walizke miałam za cieżką :) just so you know

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha no nie...to ja spakuje najmniej potrzebne rzeczy na wierzch, co by być na takie coś przygotowanym.

      Usuń
  3. Ja mysle, że dla au pairki jest wystarczająco:)
    Prezenty Super. I mało czasu więc załatwiaj wszystko szybko!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna tapeta ;)
    Co do prezentów - sa bardzo fajne.
    Czy jak pojedziesz to obecna au pair będzie z Tobą jeszcze długo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ich Au Pair byla ze mna 2 tygodnie :)) troche dlugo, ale bardzo mi pomogla.

      Usuń
  6. I jak tam w USA? Daj znać koniecznie!!

    OdpowiedzUsuń
  7. I pokaż jak w blondzie wyglądasz :D

    OdpowiedzUsuń
  8. W blondzie CI bardzo fajnie!!!
    A powiedź mi jak umowę z play załatwiałaś, bo widzę coś na to do ;) Czy po prostu zerwałaś z karą czy co? Bo to będzie dla mnie największy problem i już mi spędza sen z powiek i kombinuję co zrobić. A wyjazd planowany na lipiec/sierpień 2013 :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zalatwilam to w ten sposob, ze poszlam do biura play'a i powiedzialam im ze chce zerwac umowe, ktora mialam na 12 miesiacy. Musialam za zerwanie zaplacic chyba tylko 30zl, nie jakas ogromna kare. Ale to chyba zalezy od tego ile miesiecy Ci pozostalo, a mi przy zrywaniu umowy zostaly juz tylko 4 miesiace do konca.

      Usuń